Znikający placek

    Robiąc porządki w starym mieszkaniu mojej cioci, wpadł mi w ręce stary zeszyt z pożółkłymi kartkami z przeróżnymi przepisami. Nie zastanawiając się długo pomyślałam że może coś upiekę z dawnych lat, no oczywiście tak zrobiłam. Ciasto budyniowe, idealne połączenie krakersów classic Dr Gerarda, różnych owoców i lekkiej puszystej budyniowej pianki.
Smakowało wszystkim domownikom wybornie, więc trzeba się nastawić na to, że ciasto znika nagle w niewyjaśnionych okolicznościach..... tak właśnie działo się u nas.
Składniki
-2i1/2 szklanki mąki pszennej
-250 g masła zimnego
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-3 łyżki cukru pudru
-5 żółtek

Budyniowa pianka
-5 białek
-1 szklanka drobnego cukru
-16 g cukru waniliowego
-2 opakowania budyniu waniliowego bez cukru
-1/2 szklanki oleju słonecznikowego

Dodatkowo
-krakersy classic Dr Gerarda
-np. 500g malin
-czekolada rozpuszczona w kąpieli wodnej

Masło pokroić w kostkę, szybko zagnieść z pozostałymi składnikami ciasta. Jeśli ciasto będzie zbyt sypkie, dodać 1-2 łyżki wody. Ciasto zwinąć w folię spożywczą, zamrozić. Tę czynność można zrobić dzień wcześniej.
Blachę wysmarować masłem, wyłożyć papierem do pieczenia. Na spód zetrzeć na tarce ciasto, lekko przyklepać dłonią i wyrównać. Podpiec na złoty kolor w temperaturze 180 C przez 20 minut. Odstawić do całkowitego wystudzenia.
Kiedy podpieczony spód jest wystudzony, zacząć ubijać białka. Po ubiciu na sztywno, powoli, łyżka po łyżce wsypywać cukier i cukier waniliowy. Cały czas ubijając na najwyższych obrotach. Następnie powoli wsypywać proszek budyniowy, cały czas miksując, by dobrze się rozpuścił.
Strużką wlewać olej, miksując do połączenia. Na podpieczony zimny spód ciasta wyłożyć ubitą pianę. Wyrównać i układać gęsto maliny lub inne ulubione owoce. Maliny łopatką lekko wepchnąć w pianę. Na wierzch pokruszyć bardzo drobno krakersy classic Dr Gerarda. A na końcu rozpuszczmy w kąpieli wodnej czekoladę, gdyż ten sposób jest najbezpieczniejszy i zapewnia że czekolada się nie zwarzy i nie przypali. Czekoladę łamiemy w kawałki i umieszczamy w szklanej miseczce o większej średnicy niż garnuszek i umieszczamy ją na garnuszku, podgrzewamy na małym ogniu co jakiś czas mieszając, aż czekolada się roztopi. Gdy już będzie płynna polewamy wierzch ciasta w różne zygzaki. To ciasto jest pyszne!